stuk, stuk, stuk, stuk, stuk, stuk, klap, klap.... uważaj co robisz! - krzyczy pan Heniu zza ściany.
no co k* jak to miałem inaczej zrobić jak się k*& nie da... przez chwile myślałem, że to sen, jednak to nie może być sen... trwa od poniedziałku wiec to prawda. codzienna walka ekipy remontowej sąsiada... wiercą borują, kują... a dziś było wybitnie nerwowo,
się chłopaki powodzią stresują...
OdpowiedzUsuń