czwartek, 18 czerwca 2009

w pełni kobiecości:)

W międzyczasie maratonu robót w moim obozie pracy zapoznałam się z Terminatorem w odsłonie czwartej i muszę przyznać, że doceniam efekty specjalne, jak również "walory estetyczne" tego filmu.
Wstydzić się swojej opinii nie mam zamiaru, od czasu do czasu każda dziewczyna zasługuje na babski wieczór z gorącą czekoladą w kubku i mordobiciem na ekranie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz