Pawłow i spółka mieli rację!
Wyuczyłam moich współpracowników, że za różnego rodzaju przysługi pobieram haracz. Tym sposobem, pobieram niczym Mały John z Robin Hooda, myto w postaci słodyczy wszelkiej maści:)
A ponieważ zgodnie ze wszystkimi zasadami byłam konsekwentna teraz to już zainteresowanym przychodzi naturalnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz