poniedziałek, 22 lutego 2010

Dialogi z życia wzięte...

Wprowadzenie: późna wieczorowo-weekendowa pora, brunet też się znajdzie. Towarzystwo dosyć wyluzowane zaistniałą sytuacją, doprowadzone do odpowiedniego stanu za pomocą kilku wspomagaczy...

Pan T.: Ty stary, masz telewizor, to może zagramy w playstation...
Pan D.: Dobra... rozkładaj planszę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz