Po aktywnym weekendzie obfitującym w spotkania rodzinno-przyjacielskie wracam na zawodowe szklaki:)
A dzisiaj poranny trening już zaliczony. A śniadanie - idealne na upalny poranek, muszę się nim z Wami podzielić:).
serek wiejski, banan, brzoskwinia, siemię lniane i cynamon
rano kawka...
...i koktajl bananowy. A co będzie wieczorem to się dopiero okaże:)
Poza tym u mnie znowu się zaczyna - jak co roku, zbliża się wrzesień, moje urodziny i jak co roku mam "stres przedurodzinowy". I chociaż po raz kolejny już obchodzę 25. urodziny (który to już raz;), to od rzeczywistości tak łatwo nie ucieknę. Mija kolejny rok, przydałoby się jakieś podsumowanie może... i to jest właśnie ten punkt, który powoduje stres. Do tego wrzesień przyniesie oprócz przyjemności, takich jak Zawody Balonowe w Lesznie, Balonowe Mistrzostwa Europy Kobiet i imprezy służbowej (zwanej potocznie wrześniówką), jeszcze jeden punkt programu - kolejna młodsza kuzynka wychodzi za mąż. A rodzina obstawia z kim pojawię się na weselu :)
serek wiejski uwielbiam a koktajle przepyszne na dobry poranek ;)
OdpowiedzUsuńKawka, mój ulubiony koktajl i pożywne śniadanie. Można zaczynać dzień; )
OdpowiedzUsuńmoje kubki smakowe oszalały.
OdpowiedzUsuńja bym się przeszła na jakieś wesele, od co :)
racja, wesela uwielbiam :) ale takie rodzinne to trochę stresów też :)
UsuńFaktycznie wrzesień pełen wrażeń:)
OdpowiedzUsuńmm, ten bananowy koktajl *.*
OdpowiedzUsuńale pyszności! :) e tam nie ma co się stresować, będzie dobrze! ;)
OdpowiedzUsuńświetnie się odżywiasz, widać że dbasz o siebie i o swoje ciało nie zapominając dawać mu czego potrzebuje. ja w październiku obchodzę urodziny... moje pierwsze 25 lat - jest to jakby nie patrzec jakas cwiartka... u mnie tez pora na podsumowania - stres :/
OdpowiedzUsuńwiadomo - pierwsze są najtrudniejsze, każde kolejne to już łatwiej, lecą "jak z płatka", z doświadczenia mówię :)
Usuńco do jedzenia - staram się, różnie z tym u mnie bywało ;/
hehe, kolejne 25 urodziny ;) wesela rodzinne faktycznie mogą być czasem męczące, szczególnie jak członkowie rodziny są za bardzo dociekliwi ;)
OdpowiedzUsuń