Dzisiaj od rana sportowo - co prawda nie tyle ile miałam zaplanowane, bo wycieczka rowerowa za miasto została odwołana ze względów pogodowych, ale za to testowałam siebie wstępnie przez nowym wyzwaniem, na które wpadliśmy razem z pokonacsiebie.pl , mianowicie, żeby urządzić sobie taki mini triatlon - oczywiście w miarę własnych możliwości.
Co z tego wyszło? dzisiaj 10km na rowerze (czyli luz), a potem 1,5 km na basenie, ale w moim przypadku tempem spacerowym, czyli w 48 minut. Jutro planuję dołożyć jeszcze do tego bieganie i zobaczę... jestem bardzo ciekawa tego, ponieważ sprawdzam własne możliwości i wytrzymałość.
A jutrzejsze popołudnie jeśli pogoda dopisze będzie cudowne - znowu balonowo, znowu ciężka praca, ale już się nie mogę doczekać:)
Cytatem tego tygodnia jest:
"nie wiem co mam o tym myśleć, że wszystkim pokazujesz swoje balony"*** by Sz.R.
*** całkowicie zamierzony skrót myślowy w ramach chęci powiedzenia "wszystkim pokazujesz zdjęcia z zawodów balonowych" :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz