wtorek, 15 lutego 2011

Walka z zapaleniem - Dzień Trzeci

No cóż...
Zacznę od początku. Jak się okazało dzisiaj jest Dzień Singla. A zatem sobie i wszystkim zgromadzonym, którzy przypisują do siebie to określenie składam najlepsze życzenia - życzenia będą fit, bo i single jak się okazuje są bardziej wysportowani niż osoby sparowane. Przynajmniej tak wynika z obserwacji:)

A poza tym nadal walczę z moim uroczym zapaleniem. Małe statystyki - opakowanie chusteczek w tulipany spisuje się świetnie, poza tym zamilknę, bo będzie to wyglądało na odcinek z serii: "Wyznania lekomana", a chyba nikomu nie muszę przypominać, że to określenie całkowicie do mnie pasuje:)

Zdrowia życzę, no! Wszystkim:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz