Miejsce: moja fabryka.
Osoby: Ja, Panna H. , Brat A.
Czas: późne popołudnie (osoby żyjące w tradycyjnym rytmie dnia powiedziałyby, że wieczór*)
H: Aga, wygląda na to, że przekupujesz swojego faceta wyjściem do teatru w zamian za zobaczenie Avatara... ?!?!?!
Ja: Ale ja bardzo chcę zobaczyć ten film:)
Brat A. tylko kiwał głową na te rewelacje...
* w naszym rytmie życie toczy się przez całą dobę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz