Ponieważ jest karnawał chciałoby się zaszaleć.
Może jakiś bal przebierańców? Impreza hawajska? Toga Party? Kicz Party? A może na scenę wkroczą dziwki i alfonsi, lub kowboje i indianie? W bajkowym stylu, a może w latach 80.? Jeśli wybieramy dekady to lata 20. lata 30, lub lata 60 też będą ciekawe... A może gwiazdy filmowe lub gwiazdy rocka?
Po co komplikować... My chcemy zrobić imprezę sado-maso... Jak słowo daję, wróżką nie jestem, ale już wiem jak się ona skończy... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz