A zatem mistrzowskie śniadanie po bardzo intensywnym poranku.
Cudny dzień się zapowiada:) poza tym mam mnóstwo energii, bo wczoraj zdecydowanie informacją dnia była wiadomość, że jadę na Balonowe Mistrzostwa Polski do Nałęczowa! i to już w środę:) dosłownie i w przenośni latam z radości:)
Dzisiaj już zaliczyłam trening pływacki oraz rowerowy, a teraz zbieram siły ponieważ za chwilę ruszam w góry, na cały dzień szwędania się po moich ukochanych Karkonoszach:) hurra:)
jajka na twardo, twarożek, chleb ze słonecznikiem, sałata, pomidor, ogórek, agrest i kiwi, do tego kawa, bo muszę się wspomóc kofeiną na tak intensywny dzień:)
jakie pyszne i kolorowe śniadanie! uwielbiam takie :) miłej wycieczki :D
OdpowiedzUsuńBalonowe? Ciekawie... ;) Pyszne śniadanie. :)
OdpowiedzUsuńbalonowe :) bo ja kocham latać - balonami, samolotami:)!
OdpowiedzUsuń