Rano miałam spadek formy, ledwo się podniosłam... jednak ostatni tydzień dał mi bardziej w kość niż myślałam...
ale nie mam zamiaru się obijać, o nie:)
pogoda wspaniała, Słońce, ale nie ma upału...
idealnie na wycieczkę za miasto.
A skrzydeł doda jedna z moich wakacyjnych piosenek sezonu 2012:
uwielbiam tą piosenkę:D
OdpowiedzUsuń