Dzisiaj mija rok odkąd zaczęłam moją blogerską przygodę.
Ten rok minął bardzo szybko.
Ale był wspaniały.
Dziękuję wszystkim, którzy czytają, komentują i są obecni na blogu, od czasu do czasu i regularnie. A oto życzenia z wisienką:
Dziękuję Wam ponieważ w momentach zwątpienia kiedy już miałam to wszystko rzucać (miałam lepsze i gorsze chwile, chyba wszyscy tak mają) czytałam lub słyszałam pozytywne opinie i dzięki temu chciało mi się dalej pisać:)
Bo czasami właśnie potrzebuję motywacji i Wy jesteście moją motywacją:)
Podziękowania już były, teraz życzenia:)
A zatem życzę sobie kolejnego roku wytrwałości w pisaniu, błyskotliwości w komentarzach i dobrej pamięci do wszystkich zasłyszanych anegdot, złotych myśli i dialogów rodzinnych.
A także mądrości (tego nigdy za wiele) i pracowitości, bo jak już mnie odkryją to naprawdę będę musiała tę książkę napisać:):):)
A ja życzę Ci mądrości i pracowitości, abyś napisała tę książkę po to, żeby Cię odkryli! :)
OdpowiedzUsuńA dzięki:) już coś tam klikam, a wszyscy, którzy mają coś na sumieniu niech wstrzymają oddech przed publikacją:):):)
OdpowiedzUsuń