poniedziałek, 14 czerwca 2010

Out of office - crazy about:)

METALLICA
METALLICA
METALLICA
METALLICA
METALLICA

I już nic innego ze mnie nie wyciągniecie.
Znikam na 2 dni (chyba, że koncert będzie jeszcze lepszy niż się spodziewam, wtedy zniknę na tydzień:))
Kątem oka oglądając przystojnych chłopaków na boisku idę poszukać starych dżinsów, martensów i prawdziwie rockowej koszulki, bo przecież ze mnie od zawsze jest rockowa dziewczyna:)
A już jutro - kierunek Stolyca:) gdzie jedziemy rodzinnie na koncert (oprócz rodzeństwa pojawi się na koncercie też kuzynostwo i będzie git:)).
Czekając na koncert jutro będziemy się lansować (ja zdecydowanie nadużywam ostatnio tego słowa;p) w Wawce, miało być kulturalnie teatr i drink w jakiejś eleganckiej knajpce, ale ponieważ Warszawiaki bilety do teatrów kupują z 3 miesięcznym wyprzedzeniem (w tym mieście nie ma miejsca na spontaniczność) to skończy się przemarszem po kilku klubach i obaleniem pewnie 2 butelek whisky:)

METALLICA
METALLICA
METALLICA
METALLICA
METALLICA

I nic więcej ze mnie nie wyciągniecie:)

1 komentarz:

  1. Zapytam tylko nieśmiało czy te 2 butelki to na nas dwie czy może brat sie przyłaczy ?
    Sa sa sa .. pochwalę się, goszczę jutro pensjonarkę wraz z szanowną rodziną.

    OdpowiedzUsuń