wtorek, 7 maja 2013

Przy wtorku, w maju, na pewnej planecie zwanej Ziemia:)

Jestem:) wczorajszy plan dnia nieco się zaburzył, ale tak to bywa pierwszy dzień po urlopie:) Uwielbiam moją pracę:)
I tak zanim się zorientowałam i zjadłam kanapkę jest już szczęśliwie wtorek.

kanapka z kurczakiem i warzywami na patelnię
A teraz już koniec owijania w bawełnę!
Nadszedł czas na moją chwilę prawdy:) Gotowi?
Już od dawna krążył mi po głowie pewien pomysł, ale ciągle coś mi stawało na drodze (a może po prostu szukałam wymówek?)... i tak się złożyło, że majowy weekend miałam dosyć luźny, dlatego postanowiłam nadrobić zaległości i udało się:) dlatego właśnie chciałabym Was serdecznie zaprosić na mój nowy blog:)
pensjonarkanarowerze.blogspot.com
miejsce trochę bardziej poukładane niż ten tu śmietniczek, ale mam nadzieję, że będzie ciekawie:)
z mojej strony postaram się znajdywać dla Was ciekawostki, umieszczać fajne zdjęcia i pasjonujące historie. Liczę na Wasze wsparcie i na początku wyrozumiałość ponieważ to dla mnie nowe terytorium i nowy początek:)

I jeszcze cytat tygodnia (bardziej trafnie nie można nas podsumować:)):

"z naszymi dialogami jest tak, że ja bardzo emocjonalnie mówię, a ty bardzo emocjonalnie słuchasz"

by Ekstremalny
:)

31 komentarzy:

  1. Ale tego bloga nie kasujesz? Czy przenosisz się tylko tam?:)

    Twoja kanapka jest imponująca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, nie:) nigdzie się stąd nie wybieram:) tam po prostu będę szalała na inne tematy:)

      Usuń
  2. Bardzo apetyczna bułeczka:) Zamieniłabym ją tylko na razową albo żytnią ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tu była bułka orkiszowa, bardzo dobra, bez konserwantów i E witamin, z małej piekarni z mojej okolicy:)

      Usuń
  3. Pycha taka orkiszowa bułeczka ! Ja dopóki sobie nie upiekę tutaj w Paryżu moge sobie tylko pomażyć o orkiszowych wypiekach :( Trzymam kciuki za Twoje nowe szaleństwo blogowe !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. A cytat tygodnia jest the best ! Juz zacząłam to emocjonalnie wizualizować;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie że założyłaś tego drugiego bloga :) ciesze się, że taki pomysł wpadł ci do głowy.

    pyszna mega kanapka na wypasie !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo tak wypełnione buły to ja lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj,ale tu u CIEBIE pięknie,zdrowo i kolorowo.Jestem zachwycona.Jeśli pozwolisz to rozgoszczę się i pozostanę na dłużej.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam wiosennie,dodam tylko,że Twoje fotki są bardzo ładne.J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mi miło:) zapraszam, zapraszam, zostań na dłużej jeśli Ci się podoba:)

      Usuń
  8. chętnie obejrzę twoją nową stronę ;)
    a ta kanapka ekstra !! lubiłam swojego czasu robić z kurczakiem na wynos , do szkoły ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam serdecznie:)
      taka kanapka to świetna opcja na szybki obiadek:)

      Usuń
  9. Kusisz właśnie jem śniadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. dwa blogi ogarnąć- to jest wyczyn! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wypakowana buła!
    A na bloga będę wpadać;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale pyszna kanapeczka! :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniam jaka kanapka:)
    No to życzę wytrwałości w prowadzeniu drugiego bloga, wieczorem się zapoznam z pierwszą notką, bo długa, a teraz tylko ukradkiem spoglądam, nie mogę się zawiesić hehe bo mnie szef w głowę trzepnie tak jak kiedyś :D

    Cytat mega!:):):)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aga, tak teraz po Twoim nazwisku na fb i Twoich rodzinnych dialogach na blogu skojarzyłam: Twój brat to Piotrek? studiowałam z nim na ekonomicznym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wro jest jednak mały :) haha, sława Szanownego Brata P. jego samego wyprzedza:)
      skoro z nim studiowałaś to wiesz z kim ja mam na co dzień do czynienia... ech ;D

      Usuń
    2. haha, no chyba nie jest tak źle :D

      Usuń
  15. Ta kanapka wygląda bosko ! Bardzo apetycznie ;) Będę do Ciebie zaglądać .Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. kanapka wygląda przepysznie, nawet dla mnie, mimo że nie jem mięsa ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ooo.. fajny pomysł! Powodzeeeenia :)
    Kanapka meeega, z chęcią zjadłabym teraz taką;)
    Ech.. Razem Wam dobrze;*

    OdpowiedzUsuń
  18. no to bardzo ci współczuję. moja koleżanka na studiach wgl ma uczulenie na słonce i od razu się jej robią takie małe bąble z wodą.

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię takie wypasione kanapki :D
    Rower! <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny cytat - może w ten sposób wyjaśnię mojemu współlokatorowi, kwestię jego odbieraniem mojego NIBY "wchodzenia na wysokie tony", gdy poruszam sprawy najwyższej wagi, jak np. zawieszenie firanek.
    Ja zbyt emocjonalnie mówię, on zbyt emocjonalnie słucha, i tyle :)

    OdpowiedzUsuń