piątek, 15 marca 2013

Piątek! czyli międzymiastowo, międzytreningowo i międzyorbitalnie

No cóż... moja mała powódź domowa nieźle namieszała mi w moim zawsze dobrze zaplanowanym kalendarzu, a biorąc pod uwagę mały remont, który będzie trzeba przeprowadzić za jakiś czas to jeszcze kilka planów mi zmieni... Ale biorę to na klatę.
Roboty w tym tygodniu miałam po przysłowiową kokardę, do tego trenigi (biegowe bardzo słabo, bo złapałam najwyraźniej małe przesilenie zimowo-wiosenne i kontuzję...), jogę twardo ćwiczę i do końca wyzwania został tydzień! nie mogę w to uwierzyć, tak szybko to minęło:)
w weekend obiecuję, że dodam kolejną porcję informacji o stylach jogi, bo w tygodniu niestety większość czasu zajęło mi sprzątanie:)
ze względu na ogólne zmęczenie postanowiłam wziąć się za siebie porządnie, zadbać bardziej o zdrowie i dietę, zobaczymy jak będzie :)
tymczasem... weekend, czyli odpoczynek i dbanie o siebie zaczynam już dzisiaj od jogi, potem wieczór z moją ukochaną samą sobą(:)), a jutro - basen, joga i bieganie (trening na trasie półmaratonu... 14km i mam nadzieję, że dam radę:)), a wieczorem pełen relaks:)

teraz zostawiam Was w iście weekendowej atmosferze:)

to urocze i inspirujące zdjęcie znalazłam tu :)

9 komentarzy:

  1. Raz jak byłam w księgarni wpadła mi w ręce książka na temat jogi za 2,99 na promocji. Zaczęłam ćwiczyć i wtedy zauważyłam jak słabo jestem rozciągnięta. I zaczęłam nad tym pracować, myślę, że jeszcze ze dwa tygodnie i wyciągnę książkę z szafy, bo to naprawdę fajna sprawa:)Jak dotrwasz do końca wyzwania dalej będziesz się "jogować" (uwielbiam wymyślać nowe słowa:D) czy odstawiasz to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozciągnąć się można niesamowicie... nawet taki "sztywniak" jak ja:)
      zdecydowanie będę kontynuować, chyba wpadłam zupełnie w jogowanie :)

      Usuń
  2. o tak, czekam na post o stylach jogi :D miłego biegania! ja w weekend idę na pierwszą przebieżkę ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam bardzo podobne plany jak Ty :D

    OdpowiedzUsuń
  4. zapowiada się aktywnie, super! :) miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie ,ze masz plany na weekend ;) ja też ale to nauka - nieprzyjemnie ..
    aktywnie i ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. no to trzymam kciuki za ten ostatni tydzień, oby tak dalej!

    Kociak rządzi;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpoczywaj, w końcu od tego jest niedziela! :)

    OdpowiedzUsuń