czwartek, 21 marca 2013

wiosna? a może czarny czwartek? coś jest nie tak.

Człowiekiem jestem, nic co ludzkie...
no i co? będę się teraz tłumaczyć?

Dopadła mnie kontuzja. Nadal ledwo chodzę. W sobotę Półmaraton. No pięknie.
Nosi mnie, nie biegałam od soboty, głowa chce biegać, a słabe ciało nie pozwala. Żarty się skończyły, idę dzisiaj do ortopedy, bo brak możliwości wchodzenia i schodzenia po schodach jest szalenie męczący :(
Dopadło mnie przesilenie wiosenne i nie mam na nic siły, chodzę spać o 21 (z tego też powodu nie zamieściłam jeszcze kolejnego "joga-wyznania", już jest w fazie realizacji tekst o ashtandze...).

Nic to, trzeba się wziąć w garść. Póki co słabo mi to wychodzi, ale może jak zrelaksuję się dzisiaj na koncercie to będzie lepiej? [chociaż moja dusza będzie w lepszej formie:)]

póki co wiosna jest w kalendarzu, jak już pojawi się za oknami to wszystko będzie dobrze:)

13 komentarzy:

  1. Oj kiepsko:/
    Wracaj do sprawności szybko bo wiosna już idzie

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej no to kuruj się jak naszybciej! dobrze że idziesz do lekarza, nie ma na co czekać skoro tak bardzo boli. Trzymam kciuki żeby było dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kontuzje to nic miłego, wracaj szybko do zdrowia, bo wiosna tuż, tuż... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. w kalenadzru wiosna, mogła by już przyjść naprawdę:) Jestem przeziebiona

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie idź do lekarza. Jak nie ten półmaraton to następny. Spokojnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. proszę do lekarza ! oby to nic poważnego ;**
    wiosna ? gdzie jesteś ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że się spotkamy gdzieś na trasie:) Jak zdrowie pozwoli, bo też dzisiaj jestem niewyraźny...na jaki czas biegniesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój ortopeda mówi, że nie biegnę ;/ i nie wiem czy się śmiać ze swoich słabości czy wyć ze złości...

      Usuń
    2. zdrowie najważniejsze.. ja bym była pewnie wściekła, ale lepiej się śmiać.. ;) przesyłam uściski!

      Usuń
  8. W ogóle nie odczuwam wiosny :< Wszędzie śnieg. Lubię biały kolor, ale już mi się znudził :D ;)
    Życzę szybkiego powrotu do sprawności, mam nadzieję, że się uda i będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Współczuję kontuzji, mam nadzieję, że dasz radę jednak pobiec w sobotę!

    OdpowiedzUsuń
  10. każdy ma gorsze dni, które z czasem mijają.
    i koniecznie udaj się do lekarza, taki bezruch jest męczący!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrowiej nogo, mi już lepiej;)

    OdpowiedzUsuń