wtorek, 4 stycznia 2011

Dialogi Rodzinne

Czyli przyjaciele w opałach i wnioski "na zaś".

Wprowadzenie: rozmowa telefoniczna.
Osoby: Moja Najlepsza Przyjaciółka vel Siostra i ja.

(...)
Moja Najlepsza Przyjaciółka vel Siostra: No i widzisz, martwię się...
ja: Ale logika, włącz logikę!
MNP vel S: hę?
ja: Czy kiedykolwiek ktokolwiek czegokolwiek Cię nauczył? Czy może musiałaś sama popełnić błąd?
MNP vel S: No sama...
ja: No właśnie!
(...)

Normalnie chyba ten tekst opatentuję!

kiedykolwiek...

ktokolwiek...

czegokolwiek...

:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz