czwartek, 16 maja 2013

Jakim cudem jest już czwartek?

Tydzień rozkręcił się na dobre, sporo się dzieje, a tu już czwartek :)

Poranne bieganie, szybkie śniadanie (placuszki otrębowe z bananem), masa spotkań w pracy, joga,intensywny dzień:)

a takie widoki mam przy porannym bieganiu :)

zapraszam w rowerowe klimaty :):):)

21 komentarzy:

  1. śniadanie prawie jak u mnie! tylko ilości banana za skromne ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano tylko połowa, bo pół zjadłam przed bieganiem :)

      Usuń
  2. Poranne bieganie, och :D Może niedługo zacznę, choć chyba lepszą porą dla mnie są wieczory ;)
    Pyszne placki! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakbym miała takie widoki to też bym rano biegała!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle apetyczne śniadanko :) mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zadaje sobie to samo pytanie... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nic tylko jeść i biegać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A jak się robi takie placuszki?
    Muszę spróbować znowu iść pobiegać z samego rana. Kiedyś biegałam właśnie rano, ale stwierdziłam, że wieczorem jest lepiej i zmieniłam taktykę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż za grubiutkie placuszki :)
    No, przy takich widoczkach to można biegać!

    OdpowiedzUsuń
  9. te placuszki musiały być pyszne ! :)

    świetny widok podczas biegania. ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. placuszki z bananem *-* wszyscy mnie dziś kuszą plackami , nie ma tka ! też muszę zrobić ;d

    OdpowiedzUsuń
  11. w sumie to dobrze,że już czwartek! pora troche odpocząć, bo tydzień męczący:D
    aa placuchy wyglądają prześlicznie:D

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja mam przy bieganiu 4 plazmy przed sobą:D

    OdpowiedzUsuń
  13. To super ,że biegasz:) Placuszki otębowe są bardzo zdrowe- a ja codziennie rano jem owiankę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. jakie te Twoje placuszki są super grubaśne :D

    OdpowiedzUsuń
  15. oj tak, ten czas leci zdecydowanie zbyt szybko!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja zadaję sobie pytanie jakim cudem jest już połowa maja i (prawie) sesja..
    Placuszki wyglądają tak że zjadłabym je co do okruszka ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. placuszki-mmmm:)
    Tak, tydzień zawsze zabiegany, to normalne;)

    OdpowiedzUsuń
  18. nabrałam ochoty na racuchy :P

    OdpowiedzUsuń