wtorek, 29 grudnia 2009

100 krępujących pytań do...

Jutro jest dzień próby. Dla nas wszystkich. Dla M. Dla mnie też, żeby nie było. Szanowny Brat szykuje "100 krępujących pytań do...". Szanowna Reszta czeka na rozwój sytuacji i moje wyjście do toalety:)
Cóż mi przyszło. Zachować zimną krew i nie spożywać nic moczopędnego*;p

Czyli jestem upupiona.
W dojrzałości mojej zupełnie niedojrzała. Niedojrzałość ukryta pod gębą powagi.
Dobrze, że nie podszyta dzieckiem. **

* Tak, drogi Maćku, ominę system:)
**czytam Ferdydurke, trzeba sobie młodość przypominać:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz