Łatwo powiedzieć, łatwo napisać, gorzej to zrobić.
Decyzje, decyzje, decyzje...
Jaka szkoła, jakie studia, jaki narzeczony, ile dzieci, jaki samochód, co na obiad, rodzina czy kariera, mieszkanie w mieście czy domek za miastem, komedia romantyczna czy horror, klasyka czy ekstrawagancja, rock czy pop????????????????????????????????
Decyzje, decyzje, decyzje...
Jestem coraz bliżej tego "słynnego" wyjazdu do Afryki i kopania tej "słynnej" studni:)
***ej, z którego to filmu?:)
trudno o delegację na czarny ląd... ale zawsze będę Cie pamiętał. Albo rzucę to wszystko, wezmę łopatę i popłynę za Tobą. W końcu każda para rąk się przyda.
OdpowiedzUsuńkisiel z mózgu, to zdecydowanie delikatne określenie. Quo Vadis chłopcze???
ciężko jest mi zgadnąć co to za film, ale cała ta refleksja przypomina mi "Trainspotting", który swoją drogą dobrym filmem jest.
OdpowiedzUsuńja już wiem! to bezpośredni cytat z "Chłopaki nie płaczą", mój brat mnie uświadomił, ja nie byłam pewna, z którego filmu z "wielkiej trójcy" jest ten cytat:)!
OdpowiedzUsuń*** z "Chłopaki nie płaczą"
OdpowiedzUsuńnie uciekniesz. może film na odstresowanie?
dopisz do listy - kiedy przyjechać do Warszawy !
OdpowiedzUsuń