Jest cykl złote myśli, to mogą być też porady na wagę złota. Postanowiłam troszkę skupić się na pewnych ostatnio drażliwych, a nawet drażniących tematach.
Pierwsza i bardzo ważna porada została skonstruowana na bazie doświadczenia pewnej jasnowłosej dziewoi:
"Nigdy nie zaczynaj poważnego związku będąc nietrzeźwa".
Bardzo mądrze, bo pod wpływem alkoholu drobiazgi są nieistotne, a poważne problemy zupełnie niedostrzegalne.
Moje uzupełnienie - jeśli w trakcie ciężkiego poranka utrzymujesz się przy decyzji powagi zaistniałej relacji, wtedy jest nadzieja na horyzoncie. Ale tylko po konsultacji z przyjaciółką.
Jakby co - mój numer znasz:)
Najważniejsze, żeby nie łamać wszystkich zasad na raz.
OdpowiedzUsuńzasady są po to by je ŁAMAĆ :)
OdpowiedzUsuńa ty zawsze musisz być buntownikiem?! w sumie u mnie też na opak;p
OdpowiedzUsuńA znasz tą zasadę "jeśli czegoś nie wolno, ale bardzo się tego chce to można"?
OdpowiedzUsuń