czwartek, 16 czerwca 2011

Między ciszą a ciszą...

Dzisiaj dzień na regenerację sił, na powrót do formy będę potrzebowała trochę czasu.

Wygląda na to, że oprócz mojego miejsca na Ziemi w postaci mieszkania znalezionego kilka miesięcy temu (które było miłością od pierwszego wejrzenia) niedługo znajdę kolejne miejsce na Ziemi. Trochę w innym tego słowa znaczeniu, ale wszystko powoli zaczyna się układać:)

2 komentarze:

  1. Jakie drugie miejsce na ziemi??? Nie nie wiem!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmiany, zmiany, zmiany:) nie wszyscy wszystko muszą wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń