wtorek, 9 lipca 2013

Wtorkowe dylematy i samotność we Wrocławiu

Niewiele się zmieniło od ostatniego wpisu oprócz tego, że mam mnóstwo pracy:) ale to lubię.
Zatem szybkie śniadanko i do dzieła...
truskawki z twarożkiem i kokosanki w wersji fit z dodatkiem błonnika

dzisiaj przede mną kilka ważnych spotkań, a popołudniu zebranie klubowe.
Jak zwykle w biegu, bo w końcu wróciłam do biegania po moich wyczynach czerwcowych i bardzo mi z tym dobrze :)
cudownego dnia :)!

19 komentarzy:

  1. Kokosanki w wersji fit? Brzmi smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Samotna we Wrocku? Tak być nie może!
    Ach, proszę o przepis na te kokosanki, ewentualnie źródło zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym przepisem to może być ciężko w tym przypadku... najpierw było jajko:) potem kokos, trochę stevii, trochę otrębów, trochę masełka i błonnik z granexu, potem to wszystko wymieszałam i upiekłam :) misz-masz, ale smaczne (kokos zawsze jest genialny :))

      Usuń
    2. hihi 'trochę' to moje ulubione proporcje :D

      Usuń
  3. muszę przestać przeglądać blogi ze zdjęciami śniadan z rana, bo od razu burczy w brzuchu. kokosanki wyglądają bosko - raczej jak ciasteczka orzechowe

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kokos, a o dziwo kokosanek chyba nigdy nie jadłam :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Panno Pensjonarko z uśmiechem, z uśmiechem!:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam tylko kilka osób których praca cieszy;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawią mnie te kokosanki ;>

    OdpowiedzUsuń
  8. śniadanko przepyszne!
    chyba jutro sobie takie sprawię
    a jeżeli chodzi o bieganie to trzymam kciuki
    Zapraszam na mojego nowego bloga:
    silnaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Twarożek z owocem jest pyszną opcją na śniadanie :) zwłaszcza kiedy owoce to te sezonowe, najlepsze!
    Samotność we Wro? To przyjadę do Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie pyszne i lekkie śniadanie, w sam raz na letni poranek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. to dawaj na jakieś piwo, ewentualnie kawę mrożoną ;) może wrocławskie blogerki będą chętne coś przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie śniadanie chetnie bym zjadła (szczególnie te kokosanki). Super,że biegasz, widzę że żyjesz bardzo aktywnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. to są twoje ciastka? Ależ piękne ci wyszły, myślałam, że to kupne, dopóki nie przeczytałam komentarza whiness! Aleś mnie zaskoczyła, super :D
    mało czasu, dużo zajęć-genialny odpychasz tęsknoty :)

    P.S. na tęsknotę dobry chyba tez CinnaBon, prawda?:) musze się tam kiedyś wybrać, choruję na jego pkt :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje dzieło:) bo silikonowe foremki czynią cuda z wypiekami :)
      CinnaBon:) koniecznie:) we WRO :)!

      Usuń
    2. oo.. silikonowe? Musze znaleźć :D
      Tak,tak-słyszałam właśnie <3

      Usuń
  14. takim śniadaniem zacząć dzień to dobry pomysł ^^

    OdpowiedzUsuń