sobota, 12 września 2009

trzasło, pukło i stukło ćwierćwiecze

W dniu wczorajszym odbyły się obchody mojego ćwierćwiecza. Rano zobaczyłam, że mój zegarek przestał działać i doszłam do wniosku, że w moje 25 urodziny czas się dla mnie zatrzymał:):):)

Poza tym była impreza. Miała być impreza roku i nie wyszło. Bo była to impreza dekady:) Towarzystwo dopisało, mam nadzieję, że wszyscy bawili się dobrze.
Ja dziękuję za wszystko:) Jesteście wspaniali!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz