Tak jest. Udaję się na urlop. W poniedziałek. Jestem w nastroju wyśmienitym. Urlop jest zasłużony, nawet bardzo (chociaż drugi w tym roku:)).
Planuję spędzić go bardzo intensywnie. To znaczy intensywnie odpocząć czytając, pijąc i relaksując się w bezpośrednim otoczeniu plaży i łagodnego, letniego klimatu. Plany ambitne, ale z pewnością uda mi się je zrealizować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz