Najlepiej w dobrym (tym razem dyniowym:)) klimacie!
Wszystko zdrowe i smaczne, do tego wspaniałe towarzystwo:) nie ma lepszego sposobu na spędzenie wrześniowego popołudnia:)
miłego dnia!
wtorek, 3 września 2013
Popołudnie z Przyjaciółką:)
Od czasu do czasu trzeba się spotkać i obgadać wszystko.
Najlepiej w dobrym (tym razem dyniowym:)) klimacie!
na początek - pełnowartościowa zupa z dyni, z indykiem i imbirem:) na chłodne jesienne popołudnia idealna!
a na drugie danie - dyniowy deser i kawa:)
Wszystko zdrowe i smaczne, do tego wspaniałe towarzystwo:) nie ma lepszego sposobu na spędzenie wrześniowego popołudnia:)
miłego dnia!
Najlepiej w dobrym (tym razem dyniowym:)) klimacie!
Wszystko zdrowe i smaczne, do tego wspaniałe towarzystwo:) nie ma lepszego sposobu na spędzenie wrześniowego popołudnia:)
miłego dnia!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zostań moją przyjaciółką i uracz mnie taką zupką, okey?^^:)
OdpowiedzUsuń:) zapraszam :)
UsuńPyszne, dyniowe spotkanie!! :) A co to za deser? :)
OdpowiedzUsuńdeser to taki zapiekany dyniowy omlet - jajko, mus z dyni i cynamon :) pychota:)
UsuńW takim razie był pyszny bez dwóch zdań! :) Ostatnio robiłam pancake dyniowy i był idealny, o genialnej konsystencji, więc omlet też z pewnością smakował obłędnie- w końcu pancakes i omlety są z jednej, "plackowej rodziny" ;)
Usuńtak, tylko nie dodałam do niego mąki:) zapiekłam w piekarniku i wyszedł fantastycznie:)
UsuńDyyynia!
OdpowiedzUsuńUwielbiam dynie :)
pyszny ten dyniowy deser:)mniam:)
OdpowiedzUsuńTen deser bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdeser z dyni i zupka! tak jesiennie :)
OdpowiedzUsuńuraczysz mnie przepisem na zupkę? pokusiła mnie i to bardzo ;)
najpierw ugotowałam indyka z warzywami, doprawiłam, potem dodałam do wszystkiego musu z dyni i zblendowałam, doprawiłam do smaku - przede wszystkim imbir, trochę pieprzu i soli. Przed samym podaniem skropiłam oliwą z oliwek, dodałam jogurtu greckiego (dla mojej przyjaciółki, ja nie jadam jogurtów:)) i prażonych pestek dyni:)
Usuńprosto, zdrowo i smacznie:)
dyniowo! ach, wpraszam się na tą zupkę :D
OdpowiedzUsuńAleż cudowne obżarstwo:))))
OdpowiedzUsuń