Uwielbiam poniedziałki:) nowe wyzwania, czysta karta i mnóstwo możliwości.
Tak było i dzisiaj. Uwielbiam takie poniedziałki.
Zaczęłam treningiem biegowym z podbiegami, potem pracowicie, a dzień finiszowałam jogą i kursem francuskiego:)
byłam też dzisiaj na tym słynnym badaniu okresowym i taki oto dialog mnie spotkał:
ja: (...) "fał"..."faał"? a następna to "ooo"? "ooo"! jestem pewna, że "ooo" [a mój wewnętrzny narrator mówił "kończ Waść, wstydu oszczędź"]
pani Okulistka: dobrze, dobrze, pani Agnieszko... widzę, że się pani stara... ale nie trafiła pani ani jednej literki...
ja: co? ani jednej? wiedziałam, że trochę mi się wzrok pogorszył, ale nie myślałam, że nie trafię żadnej literki!
jakoś od razu przypomniał mi się mój dialog z Doradcą :)
No po takim dniu to ja odpoczywam. A co:)?
I mam prawie wszystko czego mi potrzeba... ale prawie robi różnicę, jak to kiedyś w jednej reklamie nas przekonywali.
I tylko ramienia Ekstremalnego brak dzisiejszego wieczoru...
Okulary się kłaniają:)
OdpowiedzUsuńw końcu będę wyglądała inteligentnie :)
Usuńhehe :D
Usuńkurczę, dopiero zaczynam z blogowaniem i pierwszy raz trafiłam na twojego bloga, w sumie pierwszy raz w ogóle na blog tego typu, jestem pod wrażeniem ! widać tu tyle pasji ! też wczoraj poszłam biegać :) trzeba przekraczać własne niewidzialne granice, i gdyby nie to, że zgubiłam 50 zł, czego nigdy sobie chyba nie wybaczę, dzień byłby idealny, ale trzeba wierzyć, że nic nie dzieje się bez przyczyny ! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowa:)
Usuńteraz zgubiłaś, a kiedyś znajdziesz i ile będzie radości:) nic w przyrodzie nie ginie:)
bieganie jest wspaniałe:)
Czyżby czekają cię okularki ? Nieciekawie ;d
OdpowiedzUsuńno bywa:) będę inteligentniej wyglądać, jak już pisałam wcześniej :):):)
Usuńten wpis działa na mnie optymistycznie-motywująco :D dobrze widzieć, że ktoś LUBI poniedziałki ;) jednak moc słów daje o sobie znać.
OdpowiedzUsuńWybierz sobie jakieś fajne oprawki do okularów :D (pocieszam się tym, kiedy przypominam sobie, że też powinnam zobaczyć się z okulistą)
lubię, lubię :) cieszę się, że mogę komuś sprzedać trochę optymizmu, mogę się podzielić entuzjazmem jak będzie trzeba:)
Usuńmyślę, że się nim już dzielisz ;) właściwie to.. czuję :D
UsuńTeż muszę iść do okulisty:D
OdpowiedzUsuńDlaczego pokazujesz okładkę Przeglądu a nie zdjęcie na którym jesteś osobistą swoją osobą, choć niewidoczną...
OdpowiedzUsuń