Kocham poniedziałki:)
dzisiaj przede mną nowe wyzwania, nawał pracy, ale też rozpisany plan treningowy na cały tydzień, a może nawet... balonowe zawody zimowe w weekend :)!
to się jeszcze okaże.
tak mi tęskno za lataniem ostatnio... wszelakim:)
Na tę chwilę zabieram się do podążania zgodnie z planem na cały tydzień:)
a dzisiaj było śniadanie godne biegaczki - owsianka z patelni, ze słonecznikiem, cynamonem, jabłkiem i jogurtem:) [może nie wygląda zbyt dobrze, ale za to jest zdrowe, pożywne i pyszne:)]
po takim śniadaniu już się nie mogę doczekać tych wszystkich wyzwań:)
p.s. zgłosiłam się na Półmaraton Ślężański , na który czekam już od października:)
Zimowe zawody balonowe?a gdzie się odbywają???pewnie setki km ode mnie :/
OdpowiedzUsuńW Nowym Targu:
Usuńhttp://www.aeroklub.nowytarg.pl/n/237/i-nowotarskie-zimowe-zawody-balonowe-o-puchar-firmy-pcd-salami
też daleko ode mnie, dlatego jeszcze nie wiem czy uda się pojechać ;/
owsianka z patelni ? oo nowość! smakuję lepiej niż taka zwykła, czy pieczona? :)
OdpowiedzUsuńjest zupełnie inna, ale pyszna (najpierw prażę ziarna słonecznika i siemię lniane na patelni, potem dodaję płatki, a potem zalewam wszystko wodą i wszystko się gotuje:)).
Usuńja uwielbiam owsiankę w każdej wersji, poza tym jest to dla mnie idealne śniadanie po treningu:)
Fajne, trzeba będzie wypróbować i takiej wersji :D
Usuńpolecam:)
Usuńkoniecznie muszę spróbować owsiankę z patelni ,wygląda pysznie ;d
OdpowiedzUsuńTwoje śniadanko wygląda bardzo zachęcająco :) obiecuję spróbować :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję :)
Takiej z patelni jeszcze nie robiłam:D
OdpowiedzUsuńnie jadłam (i chyba nawet nie widziałam jeszcze) owsianki z patelni :o świetne!
OdpowiedzUsuńjak tu u Ciebie energetycznie! plany i wyzwania z najwyższej półki :D i to latanie..
owsiankę polecam:)
Usuńczy energetycznie :)? trochę takie adhd :)
ja na wiosnę postanwawiam skoczyć ze spadochronem, pierwszy raz w tandemie ale postanowiłam, że w tym roku ukończę też kurs. myślę też intensywnie na półmaraton poznański, który odbędzie się w kwietniu... (dzięki za inspirację). owsianka z atelni? jeszcze jej nie jadłam, ale lubię na ciepło śniadanie a cynamon i banan ro dla mnie przepyszne połączenie :) buziaki
OdpowiedzUsuńspadochron - tego jeszcze nie robiłam, ale już plany są od dłuższego czasu... tylko takiej prawdziwej okazji jeszcze nie było :)
Usuńja postanowiłam się zmierzyć z półmaratonem ślężańskim w marcu, zobaczymy co z tego będzie :)
Dobra odmiana dla gotowanej owsianki, jeszcze nigdy takiej nie jadłam a wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńpolecam:) bardzo dobra i szybka w przygotowaniu :)
Usuńśniadanko rewelacyjne! :)
OdpowiedzUsuńto ponoć jeden z cięższych półmaratonów w Polsce, więc pełen szacun :)
OdpowiedzUsuńszacun to będzie jak przeżyję ;)
UsuńGratuluję zapisania na półmaraton. Szkoda, że raczej nie dasz rady spróbować sił w triathlonie. Przełóżcie zawody w lataniu! ;)
OdpowiedzUsuńps. jakbyś zmieniła zdanie, zostało jeszcze 100 wolnych miejsc ;)
gdyby się dało przełożyć zawody...:) ale niestety grafik roczny zawodów to świętość:) póki co czekam z niecierpliwością na jego ogłoszenie - ma się pojawić z końcem stycznia:) cały czas obserwuję ile jest wolnych miejsc :) może się uda:)!
UsuńNie wygląda zbyt dobrze? Ekstra wygląda! :) Ale bym zjadła taką owsiankę... :)
OdpowiedzUsuńcudowna pasja!!! podziwiam :D owsianka wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w przygotowaniach do maratonu :D