Tydzień był pracowity. Sporo obowiązków zawodowych, charytatywny lot w ramach akcji spełniania marzeń, kilka treningów.
ten kurdupel w czapce walczący z powłoką z lewej strony to ja:)
a to prezent urodzinowy dla mojego Szefa - ciasto bananowe z mąki orkiszowej z sezamem:)
Plany na weekend miałam ambitne. Będę leżeć na kanapie i czytać. W końcu lenistwo!
Ale ja zawsze sobie tak planuję, a wychodzi zupełnie inaczej. A zatem jestem już po treningu na basenie i pysznym śniadaniu, z obowiązków trochę sprzątania w domku, a potem - spotkanie za spotkaniem:) towarzyskich zaległości mi się narobiło, więc ruszam w miasto:)
z formalności:) zostałam wyróżniona przez Wiolkę Te
za co bardzo dziękuję i grzecznie odpowiadam na pytania:
1. Wieczór przy książce czy przed telewizorem?
wszystko zależy od wieczoru, zarówno przy książce, jak i przed telewizorem ma swój urok:)
2. Drinki alkoholowe czy bezalkoholowe?
drinkom w ogóle mówię nie! wolę wino albo piwo:)
3. Wygoda czy elegancja?
Wygodna elegancja. Bo można to połączyć, zapewniam:)
4. Śnieg czy deszcz?
Śnieg. Uwielbiam wszelkie sporty zimowe i góry!
5. Szybki prysznic czy długa kąpiel w wannie?
Szybki prysznic. Na długie kąpiele szkoda mi czasu.
6. Wypad nad jezioro czy w góry?
W góry. Zawsze.
7. Spotkanie z jedną przyjaciółką/ chłopakiem czy całą paczką znajomych?
Wszystko zależy od sytuacji, trzeba mieć czas i na pogaduchy z przyjaciółką, i dla chłopaka, i dla paczki znajomych:)
8. Włosy rozpuszczone czy upięte?
Zależy od sytuacji.
9. Ubrania luźne czy obcisłe?
Obcisłe, nie lubię chodzić w workach, za mała jestem:)
10. Sposób na poprawę humoru?
Sport.
11. Sposób na samotny wieczór?
Wieczór samotny brzmi tak smutno. Ja mówię w takich sytuacjach,że go spędzam z osobą, którą kocham najbardziej na świecie:) i wszystko zależy od okoliczności, zwykle jakiś fajny film, albo serial, albo gruntowne porządki w domu, to mnie relaksuje:)
Do zabawy zapraszam wszystkich, którzy mają na to ochotę, pytania są bardzo fajne, dlatego zostawiam te same:)
Wspaniałego weekendu Wam życzę:)!
ooo ja też chcę taki pyszny prezent ;)
OdpowiedzUsuńodpoczywaj !!
u mnie też był pracowity tydzień,a teraz chyba jeszcze gorszy bedzie ;/ sporo nauki .
Widzę że też lubisz robić słodkie prezenty od serca;)
OdpowiedzUsuńI punkt numer 2 popieram w 100% ;) nie ma to jak dobre wino czy piwo ;D
Miłego weekendu ;)
To cisto wyglada wspaniale a gdzie przepis?
OdpowiedzUsuńSzef powinien być zadowolony :D.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą fajne podejście do (nie)samotnych wieczorów ;)
Czy mogę zostać Twoim szefem? :)
OdpowiedzUsuńSzczesciarz z Twojego szefa :) A weekendy sa zdecydowanie za krotkie w Wroclawiu, albo mijaja zbyt szybko ;) jak dobrze ze niedługo majowska :)
OdpowiedzUsuńciasto musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńTez proszę o taki prezent urodzinowy:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasto bananowe :)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się, że spodobał się pomysł kilku osobom - zapisuję Cię jako trzecią w kolejce:)
OdpowiedzUsuńTo ciasto bananowe wygląda obłędnie, mmmmm! :)
OdpowiedzUsuńNatalia Lubrano :) heh to rodzina mojego szwagra :)
OdpowiedzUsuń