Nic nie dzieje się przypadkiem...
Spotkałam ostatnio niesamowitego człowieka. Wydaje się, że zupełnie przypadkowo... Aczkolwiek. Przecież nic nie dzieje się przypadkiem.
Usłyszałam ostatnio coś co mnie zszokowało, ale dało dużo powodów do przemyśleń.
"Czy gdybyś leżała śmiertelnie chora w szpitalu i zostało by Ci kilka tygodni życia żałowałabyś, że nie zrobiłaś czegoś w pracy?"
To było mocne. Ale może właśnie to było potrzebne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz