piątek, 20 czerwca 2014
Mroczny czwartek i małe podziękowania. Pobudka z nowymi siłami.
Dziękuję Wam za różne słowa z kometarzy, z porzedniego posta. Bardzo jestem Wam wdzięczna za wszystko. Mam dużo przemyśleń. Wczoraj dzień był ciężki - czułam się fatalnie, bardziej w głowie niż w ciele. Nie zrobiłam treningu - tak, tak, nie zrobiłam. Ciało ma się dobrze, ale jak głowa je blokuje to nie ma mocnych. Postanowiłam, że być może mała przerwa od codziennych treningów pomoże mi w regeneracji.
Czwartek był mroczny, ale postanowiłam, że się nie poddam, że będę walczyć o siebie i o szczęście. Smutne to, że mając właściwie wszystko (tak, właśnie tak twierdzę, mam w życiu wszystko, teraz tylko muszę o tym pamiętać i to docenić) - świetną pracą, cudownego, dobrego Męża, całkiem dobre zdrowie i sytuację życiową - jest mi źle z samą sobą. Jak to się stało? Co przeoczyłam, gdzie popełniłam błąd?
Nie zamierzam się poddawać złym emocjom, chcę i będę lepszym człowiekiem. Kocham moje życie, jest mi dobrze:) Teraz muszę po prostu częściej doceniać to co mam i wrócić do mojej naturalnej radości, którą przecież mam w sobie. Bo odmawiam sobie bycia nieszczęśliwą, nie zgadzam się na to!
Do boju i do przodu:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czasem tak bywa, że mając wszystko nie czujemy się szczęśliwi, a gdy paradoksalnie kilka rzeczy się sypie - tryskamy radością. Może to kwestia czasu?
OdpowiedzUsuńJeśli jednak ten stan by się dłużej utrzymywał, warto sobie mimo wszystko spróbować znaleźć powód...
powód już znalazłam, teraz pora zawalczyć o siebie :)
UsuńCzasem przerwa dobrze robi, nie ma zmuszać głowy, bo to ona jest bardzo ważnym elementem w naszych zmaganiach! :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj, jestem piękną kobietą, wysportowaną z piękną figurą.
Trzymam kciuki za Twoje treningi.
dziękuję. Już powoli wychodzę z dołka i jest dużo lepiej :)
UsuńZawsze i wszędzie grunt to pozytywne myślenie ! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
dziękuję, też tak myślę :)
UsuńNo to może pozwól sobie tak się trochę podołować....potem będzie extra jak się odbijesz :)
OdpowiedzUsuńpamiętaj,że jesteś kobietą emocjonalnie samowystarczalną i Ty tu dyktujesz w swoim życiu warunki :)
Będzie dobrze!
dzięki, dzięki :) wierzę, że będzie dobrze!
UsuńMoże za wiele od siebie wymagasz? A może za dużo samodyscypliny i wyrzeczeń, pewnie jak trochę wyluzujesz to poczujesz się lepiej. Moze Jakiś wieczór z mężem, przyjaciółmi przy piwie albo dobry deser? :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Twój optymizm szybko wróci!
powoli się regeneruję. Za dużo wymagam, ale chcę to zmienić - dosyć automobingu :)
Usuńdzięki za dobre słowo:)
A ja Tobie powiem, że złapałem już 3 wirusa po kolei, nie wiem co to za pomysł przychodzić do okulisty chorym, ale tak to się właśnie kończy.... i też nie byłem na macie już od miesiąca i mi szkoda, po prostu szkoda mi treningów
OdpowiedzUsuńszkoda w takich momentach treningów - po prostu przykro ile się traci. Ważne żeby wrócić do zdrowia czego Tobie życzę :)
UsuńNigdy się nie poddawaj:)!!!Trzymam kciuki za te lepsze dni
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńMoże to wrażenie pustki? Bardziej kwestia duchowa? :)
OdpowiedzUsuńteż o tym myślałam. Sprawa złożona :)
UsuńNie ćwiczę od 2 tyg., bo podczas ostatnich ćwiczeń mnie przewiało i się przeziębiłam. Dopiero jutro chyba wrócę, bo już się czuję nie najgorzej. Nie ma nic złego w przerwie od ćwiczeń, tak sądzę, zwłaszcza jeśli jest ku temu powód.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie, regeneracja jest ważna, ale ostatnio za dużą presję narzuciłam sama sobie. Teraz wracam do normy :)
Usuń,,W dżungli podświadomości" Beata Pawlikowska, przeczytaj:) Odnośnie tego o czym ostatnio rozmawiałyśmy, książka warta uwagi. Zapamiętam twoje słowa warto walczyć o siebie :)
OdpowiedzUsuńczytałam, ale muszę sobie co nieco przypomnieć :)
Usuńwarto walczyć :)
Świetna książka, banalne ćwiczenia, ale trudne do wykonania:)
UsuńWszystko zaczyna się w głowie! Dobrze o tym wiesz i cieszę się, że sobie przypomniałaś :D Przeczytaj mail ode mnie, który jakiś czas temu Ci napisałam :*
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńMoże to i dobrze,że zrobiłaś przerwę. Masz dodatkowy czas na odpoczynek zarówno fizyczny jak i psychiczny od treningów :)
OdpowiedzUsuńczasami człowieka nachodzą różne myśli.. mam ostatnio podobnie, znaczy wbrew wszystkiemu złapała mnie chandra na lato :O
OdpowiedzUsuńAle dobrze, że walczysz i zawalcz też o siebie :*