wtorek, 4 grudnia 2012

Wtorki i inne dni tygodnia

Grudzień 2012... ależ ten rok szybko minął... bo właściwie przecież właśnie się kończy.
U mnie dużo zmian, jak zwykle jeszcze więcej pracy i nowy projekt, który się coraz bardziej rozkręca i zaczyna nabierać realnych kształtów:)

W weekend byłam na andrzejkowych zawodach balonowych, ostatnich w tym roku, w Kępnie. Warunki pogodowe miały być fatalne, ale dostaliśmy pierwszy prezent świąteczny, ponieważ 1 grudnia było idealnie i udało się zrobić 2 loty:)
Piękne widoki, Słońce, wspaniała atmosfera i cudowni ludzie.

Taki miałam weekend:



a tu nasz cel...

a tu autoportret :)

ostatnio w sieci natknęłam się na taki obrazek... i czasami myślę, że może to mój przypadek :):):)


źródło

miłego tygodnia :)!







3 komentarze: