u mnie ostatnio sporo zamieszania, czyli tak jak lubię:)
sportowo mogę podsumować październik dystansem 206 km na własnych nogach, przemierzając szlaki biegowe:)
ostatnio przytrafiło mi się kilka ciekawych dialogów... a zatem zapraszam na chwilę do mojego świata:
wprowadzenie: przejście dla pieszych na dużym skrzyżowaniu w wielkim mieście, tłum ludzi oczekujący na zielone światło.
czas: późne popołudnie.
osoby: przypadkowy przechodzień płci męskiej z zadatkami na psychopatę i ja.
Stałam na przejściu dla pieszych w oczekiwaniu na zielone światło i nagle usłyszałam:
przechodzień psychopata (z rozmarzeniem): gdzie można kupić takie rajstopy?
ja (ze zdziwieniem): słucham?
przechodzień psychopata: no ma pani piękne rajstopy...
ja (z oburzeniem): chyba nogi!
przechodzień psychopata: no właśnie.
zmieniło się światło - pomyślałam "uffff", przeszłam przez pasy, niestety zatrzymało mnie kolejne czerwone światło... za plecami usłyszałam...
przechodzień psychopata: mieszka pani w okolicy...?
ja (z lekkim przerażeniem w głosie): nie... tylko tędy przechodzę...
przechodzień psychopata (z nadzieją w głosie): acha... a zabierze mnie pani ze sobą?
ja: no raczej nie.
przechodzień psychopata: będę pani kupował takie rajstopy...
czy to w ogóle jest legalne ?!
męski głos w słuchawce (wesoło, z entuzjazmem): a dzień dobry, proszę pani, ja chciałbym rozmawiać z pani mężem, bo dzwonię ze sklepu elektronicznego i my mieliśmy tu taką robótkę, może pani podać męża do telefonu?
ja (ze stoickim spokojem): no to będzie problem, bo ja nie mam męża.
męski głos w słuchawce (zdziwienie ---> jakby to była egzotyka): nie ma pani męża? jak to?!
ja (z lekkim rozmawieniem): no tak jakoś wyszło.
męski głos w słuchawce (z zawodem w głosie): acha... no to przepraszam... faktycznie to chyba pomyłka...
i moje ostatnie muzyczne inspiracje... zza wschodniej granicy :)
Haha, do mnie też się ostatnio przyczepywali co niektórzy^^
OdpowiedzUsuńhaha, ciekawe dialogi, ciekawe .. :D:D
OdpowiedzUsuńco też ludzie mają w głowie.. ; D
OdpowiedzUsuńdoprawdy ładne musiałaś mieć te rajstopy. ; p