poniedziałek, 17 września 2012
Imprezowy weekend, pracowity poniedziałek i przygotowania do wyjazdu:)
Wesele rodzinne przeżyłam, aczkolwiek były ciężkie momenty. Jednak taka impreza w wersji "single" to brawurowe przeżycie. Ale dałam radę i bawiłam się dobrze:)
A teraz już siedzę zestresowana, na walizkach. Za 2 godziny wyjazd. Na Balonowe Mistrzostwa Europy Kobiet. Relacja z naszej przygody u zachodnych sąsiadów już w przyszłym tygodniu. Może nawet uda się dodać coś wcześniej:)
Tymczasem miłego wieczoru i udanego tygodnia:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wesele, zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuń